[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Niektórzy znajomi mnie pytają, czy chciałbym być
Dziennikarze lubią opisywać, jak to się bawią piłka-
dziennikarzem. Opisać mecz, pójść, popatrzeć to
rze. Tymczasem środowisko dziennikarskie jest moim
bym jeszcze mógł. Ale \eby jakiś wywiad zrobić, to
57
nic z tego. Nie wiedziałbym, o co pytać o kolor pitej nam pełny spokój. Wójcik przez pewien moment \ył
herbaty? Nic ciekawego bym nie usłyszał, a nie lubię nie tylko meczem. Mo\e nawet nie \ył nim przede
się nudzić. A ju\ jak bym wskutek nieprawdopodob- wszystkim. Na pierwszym planie pojawiła się ksią\ka,
nego zbiegu okoliczności czegoś interesującego się która akurat miała trafić do księgarń. Widać było, \e
dowiedział, to i tak zaraz by się rozmówca przestra- trener wyraznie przejął się tym faktem. Ciekawe, co
szył i powiedział, \e wszystko sobie wymyśliłem. Tak on tam napisał? I czemu wydał na początku eliminacji,
to ju\ u nas jest. Piłkarze boją się własnego cienia. zamiast na końcu? zastanawialiśmy się. Jednak w
Powiesz, \e prezes wisi ci kasę za trzy miesiące, choć Anglii były chyba tylko dwie sztuki. Jedną miał sam
wisi ci za sześć, to jeszcze dostaniesz karę za szkalo- Wójcik, a drugą Krzysztof Dmoszyński. Z lekturą
wanie dobrego imienia klubu i ju\ ci nic nie wisi. trzeba było się wstrzymać do powrotu. Oczywiście nie
No to jaki sens mają te wszystkie wywiady? Niedługo mo\na od razu stwierdzić, \e nagle selekcjoner zaczął
i z Małyszem nikt nie będzie chciał czytać, bo ile się \yć w innym świecie i zapomniał o meczu. Nie, wcią\
da? Nie da się w ogóle. Grzeczny chłopiec, to ju\ mieliśmy całą masę odpraw, rozmów. I wbijano nam
wiemy i się więcej nie dowiemy. I \e on chce, nie do łbów ten mecz da nam jasność. Tym meczem
wychodzi, ale wyjdzie dobra, ju\ mówiłeś. Ilu było zamienimy wszystkie dotychczasowe pora\ki z An-
takich sportowców, co całe \ycie gadali i nic ciekawe- glikami w sukces. Nie będzie \adnych Linekerów,
go nie powiedzieli? \adnych Shearerów. Koniec. Słowa o frajerach i gole-
niu tym razem nie padały, bo byłyby co najmniej nie
na miejscu. Frajerami to mo\na nazwać kopaczy z
konkurencyjnego klubu w Polsce, frajerami mo\na
ODCINEK 81
nazwać Węgrów czy nawet Słoweńców. Ale, na Boga,
nie Anglików! Zwłaszcza jeśli dzień przed meczem
Przez zgrupowanie na Malcie straciłem dwa mecze
ich młodzie\ówka ogrywa naszą 5:0. Miałem nawet
ligowe w Las Palmas. Trudno, przepraszać nie będę,
małą satysfakcję z tego powodu, bo trafiłem wynik.
tak to bywa, jeśli decydujesz się na luksus zatrudnia-
Od dawna prognozowałem, \e pociągną naszych pią-
nia reprezentanta kraju. Szczęście jednak mi nie
teczkÄ™.
sprzyjało. Tylko wróciłem na Wyspy Kanaryjskie,
No to ile my jutro? pytał Rataj , z którym byłem
wyszedłem na mecz z Malagą, a w 30 minucie jakiś
w pokoju.
drwal spadł mi na kostkę. Leczyłem się na siłę, brałem
A tego to ja ju\ nie wiem.
całą masę zabiegów, \eby tylko zdą\yć na mecze z
Wiedziałem, \e czeka nas to samo \e Anglicy na nas
Anglią i Szwecją. Bo co to za frajda strzelić gole Li-
siądą i będą chcieli wbić dokładnie tyle samo goli.
twie czy Finlandii, jeśli koło nosa mają przejść decy-
Będzie nawałnica, będzie szturm, będzie obrona Czę-
dujące mecze? Trenerze, przyjadę powiedziałem
stochowy. Myślę, \e trener Wójcik te\ się trochę pod-
Wójcikowi.
łamał, trochę przestraszył. Odniosłem wra\enie, \e
Oczywiście w klubie nie rozumieli, o co chodzi.
gdyby nie te baty młodzie\ówki, wyszlibyśmy prze-
Polaco, nigdzie nie jedz, przecie\ nie mo\esz grać w
ciwko Anglikom w trochę innym składzie. Tymcza-
kolejnych meczach ligowych, a w reprezentacji mo-
sem zagraliśmy tak defensywnie, jak się tylko dało. W
\esz? Powa\ny jesteÅ›?
podstawowej jedenastce sześciu nominalnych obroń-
Do meczu z Anglią mam jeszcze tydzień, mo\e
ców. Wszędzie obrońcy. W prywatnych rozmowach
zdą\ę dojść.
mówiliśmy: Przesadził, sami się nadstawiamy. Fra-
Oczywiście nie zdą\yłem i byłem taki lekko kulawy, o
nek Trzeciak szczęśliwy nie był, bo co mógł zdziałać
grze na Wembley od pierwszej minuty nie było mo-
w pojedynkę w ataku? Czym mógł się przeciwstawić
wy. Przyznam szczerze, \e nie pamiętam dobrze zgru-
czterem renomowanym obrońcom? To nawet pasowa-
powania przed tym spotkaniem. Z prostej przyczyny
ło do hasła Jeden za wszystkich... . Ale przecie\ nie
nic się nie działo. Owszem, wszyscy pisali, \e oto
taki był sens tych krzyczanych przed ka\dym meczem
mecz na słynnym stadionie, \e szansa na historyczną
słów...
wygraną, \e mo\na powalczyć, bo Anglicy słabi. I my
potakiwaliśmy tak, jedziemy tam powalczyć, bo
Anglicy słabi. Niemniej tak między sobą wiedzieliśmy
dobrze, \e ich trzeba szanować zawsze, tym bardziej, ODCINEK 82
jeśli przez kolejne lata dostawało się od nich po tyłku.
Wiedzieliśmy, \e są od nas lepsi, a jeśli wygramy, to To miało być to straszne, parali\ujące Wembley. Ten
się po prostu nam uda. Nic więcej. Nam się uda, a oni słynny stadion, na którym najlepszym piłkarzom świa-
pozostaną lepsi. ta trzęsą się nogi. Zwiątynia futbolu. Bzdura! Na ki-
Du\o rozmawialiśmy. Zajmowaliśmy pierwsze miej- lometr pachniało wielkim piknikiem, z dzieciarnią na
sce w grupie, po dwóch zwycięstwach, a tymczasem trybunach w roli głównej. Nie wiem, jakim trzeba
Anglicy mieli tylko jeden punkt wcześniej przegrali byłoby być gamoniem, aby przestraszyć się atmosfery
ze Szwecją i zremisowali z Bułgarią. Jeśli jakimś takiego meczu. Jakieś balony, muzyczka z głośników,
cudem zwycię\ymy, to awansujemy. Awansujemy ju\ fakt, \e osiemdziesiąt tysięcy ludzi, ale jednak pełna
na początku eliminacji. Przecie\ pózniej mieliśmy szopka, koncert rockowy. Architekturą te\ nie było
[ Pobierz całość w formacie PDF ]