[ Pobierz całość w formacie PDF ]
miałabym się przenosić? Zawsze przypominają mi, no Jednak... jak by to wytłumaczyć?... zrozumiałam, że
wiecie, że powinnam jakoś zacząć myśleć o zmianach, jestem szczęśliwsza, ponieważ pracuję. Poprzednio
ale ja nie biorę sobie tego do serca. właściwie zupełnie nie miałam co robić. Owszem,
A trochę pózniej: interesowałam się dziećmi, lecz na pewno nie można
- Kiedy przybyłam tu, zastanawiałam się, jak długo było tego nazwać aktywnością. W każdym razie nie w
to wszystko potrwa. Ciekawiło mnie, czy po upływie lat tym znaczeniu co teraz.
człowiek znowu się zestarzeje i kopnie w kalendarz. - Rose, jakie zajęcie wykonujesz? - to pytanie
Interesowało mnie, co będzie dalej, lecz tu się nie padło z ust Betty Greene.
umiera. - Wiem, że zabrzmi to dziwnie, ale cóż, chodzę do,
I to jest najdziwniejsze. Wydaje ci się, że trwasz i chyba można to tak nazwać, koledżu, czy jak wolicie,
trwasz, a potem zaczyna ci się nudzić, wydaje ci się, że do szkoły, w kt6rej uczę się niesłychanych rzeczy o
zjadłeś już wszystkie rozumy, wreszcie zapadasz w jakiś sobie, o swoich możliwościach oraz o drzemiącej w
sen lub coś w tym rodzaju, a pózniej wszystko zaczyna każdym człowieku mocy twórczej.
się od początku, tylko gdzie indziej... Oczywiście na taką Naturalnie będąc po waszej stronie, nie miałam nic
myśl truchlałam ze strachu. Wiecie, że nie chcę nigdzie wspólnego z kreatywnością. Nie miałam też żadnego
odchodzić. Wielu moich znajomych twierdzi, iż wykształcenia. Tutaj uczę się o ogromnym potencjale
powinnam, ale ja nie widzę w tym żadnego sensu. Nie człowieka, pozwalającym mu nie tylko na tworzenie,
lecz także na dzielenie się swym doświadczeniem z dom, jego wyposażenie ani inne zewnętrzne objawy
innymi. Mogę teraz wracać do innych sfer i przemawiać statusu.
do ludzi, rozwiewać ich wątpliwości. Nigdy nie Bo widzicie, postęp to nie znaczy mieć więcej. Z
potrafiłam przemawiać, a teraz odkryłam, że to punktu widzenia, powiedzmy, materialistycznego,
wspaniały dar. można posiadać o wiele mniej. Lecz zyskało się więcej
Teraz schodzę do innych sfer i w rozmowach z miłości, spokoju umysłu, więcej, jak to mówicie,
ludzmi staram się pomóc im w uświadomieniu sobie, że ukojenia i szczęścia, bo cały czas odczuwa się, że coś
sytuacja, w jakiej się znajdują, w ogromnej mierze się robi, daje, kogoś kocha, że jest się cząstką całej
zależy wyłącznie od nich. ludzkości. Innymi słowy, jedynie gdy tracisz siebie,
- Chciałabym, abyś mi opowiedziała, Rose - wtrąciła odnajdujesz siebie.
Betty Greene - czy przenosząc się z jednej płaszczyzny Nikt zbyt długo nie może trwać w zadowoleniu.
na drugą zasnęłaś i obudziłaś się w nowym miejscu, czy Można dać człowiekowi wszystko, czego zapragnie,
następowało to stopniowo? można podsunąć mu wszystkie rzeczy, które uzna za
Rose znów odpowiedziała wymijająco: potrzebne. A po jakimś czasie przestaną one mieć
- Nie zapakowałam swoich rzeczy na ciężarówkę i znaczenie i zapragnie czegoś innego albo czegoś
nie odjechałam. Nie jest to tutaj konieczne. więcej. Dojdzie do wniosku, że to nie jest to, o co mu
Wszystkie dobra, przedmioty, które się kocha, choć chodziło. Mnie się wydawało, że jestem szczęśliwa,
są równie realne jak wszystko, co wy posiadacie, lecz po pewnym czasie zaczęłam uświadamiać sobie, że
jednocześnie są realne tylko do chwili, kiedy myśl się z robię co nieco dla innych, ale na pewno za mało.
nich wyzwoli. Zrozumiałam, że muszę zapragnąć czegoś innego.
- To znaczy, dochodzi się do wniosku, że można się Musiałam odkryć, co to za wartość.
bez nich obejść? Tak samo dzieje się w waszym świecie. Idzie się
- Tak, człowiek to właśnie sobie uzmysławia. I przez życie, posiada przedmioty, stwarza odpowiednie
sądzę, że tak właśnie rozpoczyna się cały proces. Bo warunki egzystencji. Kupuje się przytulny domek,
widzicie, kiedy ktoś staje się zaborczy, obojętne, czy w dodaje wyposażenie i czuje się szczęście. Rzecz jednak
stosunku do ludzi, czy rzeczy, to choć jest to zachowanie w tym, iż jeśli żyje się całe stulecia, wkrótce ten model
ludzkie, trudno jednakże nazwać je cenną wartością. egzystencji przestaje wystarczać.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]