[ Pobierz całość w formacie PDF ]
że nie są one zbyt dobrze zdefiniowane, mogą więc z biegiem czasu również "ulegać
zmianom, tak jak sama rzeczywistość, niemniej jednak nigdy nie tracą
bezpośredniego z nią związku. Z drugiej strony pojęcia naukowe są idealizacjami;
tworzy się je na podstawie doświadczeń dokonywanych za pomocą udoskonalonych
przyrządów; są one ściśle określone dzięki odpowiednim aksjomatom i definicjom.
Jedynie te ścisłe definicje umożliwiają powiązanie owych pojęć ze schematem
matematycznym i matematyczne wyprowadzenie nieskończonej różnorodności
zjawisk możliwych w danej dziedzinie. Jednakże w toku tego procesu idealizacji i
precyzyjnego definiowania pojęć zerwany zostaje bezpośredni związek z rze-
czywistością. Wprawdzie istnieje jeszcze ścisła odpowiedniość między owymi
pojęciami a tym fragmentem rzeczywistości, który jest przedmiotem badań, jednakże
w innych dziedzinach odpowiedniość ta może zniknąć.
Biorąc pod uwagę trwałość pojęć języka naturalnego, jaką zachowują one w
procesie rozwoju nauki, uświadamiamy sobie, że historia rozwoju fizyki
współczesnej poucza nas, iż nasz stosunek do takich pojęć, jak myśl", dusza
ludzka", życie" czy Bóg", powinien być inny niż ten, który panował w wieku
dziewiętnastym; pojęcia te należą bowiem do języka naturalnego, a zatem mają
bezpośredni związek z rzeczywistością. Co prawda, powinniśmy jasno zdawać sobie
sprawę z tego, że pojęcia te nie mogą być należycie zdefiniowane (w naukowym
sensie) i że ich stosowanie może prowadzić do rozmaitego rodzaju sprzeczności;
mimo to musimy na razie posługiwać się nimi nie definiując ich i nie analizując.
Wiemy przecież, że dotyczą one rzeczywistości. W związku z tym warto być może,
przypomnieć, że nawet w nauce najbardziej ścisłej - w matematyce - nie można
uniknąć stosowania pojęć prowadzących do sprzeczności. Wiemy bardzo dobrze, że
np. pojęcie nieskończoności prowadzi do sprzeczności; stworzenie głównych działów
matematyki byłoby jednak niemożliwe bez posługiwania się tym pojęciem.
W dziewiętnastym wieku istniała tendencja do obdarzania metody naukowej i
ścisłych racjonalnych pojęć coraz większym zaufaniem; była ona związana z po-
wszechnym sceptycyzmem w stosunku do tych pojęć występujących w języku
potocznym, które nie mieściły się w zamkniętych ramach koncepcji naukowych - do-
tyczyło to na przykład pojęć religijnych. Współczesna fizyka z wielu względów
wzmogła ten sceptycyzm. Jednocześnie jednak głosi ona, że nie należy przeceniać po-
jęć naukowych ; opowiada się przeciwko samemu sceptycyzmowi. Sceptycyzm w
stosunku do ścisłych pojęć naukowych nie polega na twierdzeniu, że muszą istnieć
granice, poza które nie może wykroczyć myślenie racjonalne. Przeciwnie, można
powiedzieć, że w pewnym sensie jesteśmy zdolni wszystko zrozumieć, że w pewnym
sensie jest to zdolność nieograniczona. Jednakże wszystkie istniejące obecnie pojęcia
naukowe dotyczą tylko bardzo ograniczonego wycinka rzeczywistości, a jej reszta,
której jeszcze nie poznano, jest nieskończona. Ilekroć podążamy od tego, co poznane,
ku temu, co nie poznane - możemy mieć nadzieję, że zrozumiemy to, co jest jeszcze
nie poznane. Przy tym jednak może się okazać, że samo słowo zrozumieć" uzyskuje
nowy sens. Wiemy, że po to, by cokolwiek zrozumieć, musimy koniec końców
oprzeć się na języku potocznym, ponieważ tylko wtedy mamy pewność, że nie
oderwaliśmy się od rzeczywistości. Dlatego powinniśmy mieć sceptyczny stosunek
do sceptycznych poglądów na język potoczny i jego podstawowe pojęcia, dlatego
możemy posługiwać się tymi pojęciami tak, jak posługiwano się nimi zawsze. Być
może. że w ten sposób fizyka współczesna utorowała drogę nowym poglądom na
stosunek myśli ludzkiej do rzeczywistości, nowemu, szerszemu ujęciu tego stosunku.
Współczesna wiedza przyrodnicza przenika obecnie do tych części świata, w
których tradycje kulturowe są zupełnie inne niż tradycje kulturowe związane z cywi-
lizacją europejską. Skutki rozwoju badań w dziedzinie nauk przyrodniczych i skutki
rozwoju techniki powinny być tu odczuwalne jeszcze silniej niż w Europie, albowiem
zmiana warunków życia, jaka zaszła na tym kontynencie w ciągu dwóch czy też
trzech ostatnich stuleci, nastąpi tu w ciągu zaledwie kilku dziesiątków lat. Należy
sądzić, że w wielu przypadkach ta działalność naukowa i techniczna będzie oznaczała
burzenie starej -kultury, będzie związana z bezwzględną i barbarzyńską postawą,
okaże się czymś, co narusza chwiejną równowagę właściwą wszelkiemu ludzkiemu
poczuciu szczęścia. Skutków tych, niestety, nie sposób uniknąć. Należy je traktować
jako coś charakterystycznego dla naszej epoki. Ale nawet w tym przypadku to, że
fizykę współczesną cechuje otwartość, może - przynajmniej w pewnej mierze -
ułatwić pogodzenie starych tradycji z nowymi kierunkami myśli. Tak więc można
uznać, że np. wielki wkład do fizyki współczesnej, jaki po ostatniej wojnie wnieśli
Japończycy, świadczy o istnieniu pewnych związków między tradycyjnymi
koncepcjami filozoficznymi Dalekiego Wschodu a filozoficzną treścią mechaniki
kwantowej. Być może, łatwiej przywyknąć do pojęcia rzeczywistości, z jakim mamy
do czynienia w teorii kwantowej, jeśli nie przeszło się etapu naiwno-
materialistycznego myślenia, które dominowało w Europie jeszcze w pierwszych
dziesięcioleciach naszego wieku.
Uwagi te oczywiście należy pojmować we właściwy sposób. Nie są one
wyrazem niedoceniania szkodliwego wpływu, jaki ma i może mieć postęp techniczny
na stare tradycje kulturowe. Ale ponieważ ludzie nad całym tym procesem rozwoju
od dawna już nie sprawują kontroli, przeto należy go uznać za jedno ze zjawisk
[ Pobierz całość w formacie PDF ]