[ Pobierz całość w formacie PDF ]

siedziały grupki zawodników. Byli w różnym wieku. Jedni rozmawiali, inni się śmiali, ale
większość po prostu patrzyła na boisko, na namiot i trumnę.
Na trybunach dla kibiców gości siedziało tylko dwoje ludzi. Nikt ich nie zauważył.
Cameron odezwała się pierwsza.
·ð ð Co to za ludzie? - spytaÅ‚a cicho. - Ci po drugiej stronie.
·ð ð Zawodnicy. Wczoraj i przedwczoraj czekaÅ‚em tam, aż Rake umrze.
·ð ð Przyjechali? Wszyscy?
·ð ð WiÄ™kszość. Ty też przyjechaÅ‚aÅ›.
·ð ð OczywiÅ›cie. To pogrzeb naszego najsÅ‚ynniejszego mieszkaÅ„ca.
·ð ð Nie lubiÅ‚aÅ› go, prawda?
·ð ð Nie byÅ‚am jego fankÄ…. Miss Lila jest silna, ale też nie zdoÅ‚aÅ‚a stawić mu czoÅ‚a. ByÅ‚
zamordystą na boisku i nie potrafił sobie odpuścić, gdy wracał do domu. Nie, nic mnie nie
obchodził.
·ð ð ZnienawidziÅ‚aÅ› futbol.
·ð ð ZnienawidziÅ‚am ciebie, a przez ciebie futbol.
·ð ð Zuch dziewczyna.
·ð ð To byÅ‚o gÅ‚upie. DoroÅ›li mężczyzni pÅ‚aczÄ…cy po porażce jak dzieci. Miasto, które umiera z
niepokoju przed każdym meczem. W każdy piątek rano modlitwy przy śniadaniu, jakby Boga
obchodziło, kto wygra mecz dwóch drużyn z ogólniaka. Więcej pieniędzy na futbol niż na
wszystkie inne dyscypliny sportowe razem wzięte. Nabożne czczenie siedemnastoletnich
chłopców, którzy szybko nabierają przekonania, że naprawdę warto ich czcić. Ta
dwulicowość: futbolista zrzyna na klasówce i wszyscy go kryją. Zrzyna ktoś inny i go
zawieszają. Te głupie siksy, które tylko czekają, żeby wskoczyć do łóżka Spartaninowi.
Wszystko dla dobra drużyny. Messina żąda, żeby młode dziewice poświęciły cnotę na
futbolowym ołtarzu. Aha, omal nie zapomniałam. Te wasze tancereczki! Każdy gracz dostaje
w prezencie małą niewolnicę, która w środę piecze mu ciasteczka, w czwartek maluje tajemne
znaki na jego podwórzu, bo to przynosi szczęście, w piątek czyści mu hełm, a w sobotę? Co
robiły w sobotę? Dawały wam dupci?
·ð ð Tylko jeÅ›li chcieliÅ›my.
·ð ð To smutne. DziÄ™ki, że mi tego oszczÄ™dziÅ‚eÅ›. RzeczywiÅ›cie smutne, zwÅ‚aszcza z
perspektywy piętnastu lat.
- Ale na mecze przychodziłaś.
·ð ð ByÅ‚am tylko na kilku. Masz pojÄ™cie, jak tu jest w piÄ…tek wieczorem, kiedy caÅ‚e miasto
siedzi na stadionie? Nigdzie żywego ducha. Phoebe Cox i ja wślizgiwałyśmy się ukrad-
kiem na trybuny dla gości. Zawsze życzyłyśmy wam przegranej, ale nie przegraliście,
przynajmniej nie tutaj. Nabijałyśmy się z orkiestry, z cheerleaderek, tancerek i z całej
reszty, bo byłyśmy poza. Nie mogłam się doczekać, kiedy wyjadę do college'u.
·ð ð WiedziaÅ‚em, że tu jesteÅ›.
- Nieprawda, nie wiedziałeś.
- Przysięgam, wiedziałem.
Z trybun naprzeciwko dobiegł cichy śmiech - pointa kolejnej opowieści o Rake'u. Neely
dostrzegł ledwo widoczne sylwetki Silosa i Paula w grupie dziesięciu innych graczy pod
budką dla prasy. Piwo lało się strumieniami.
·ð ð Po tym, jak przeniosÅ‚eÅ› siÄ™ z KrzykulÄ… na tylne siedzenie samochodu i odstawiÅ‚eÅ›
mnie na bocznicę, zostały nam jeszcze dwa lata nauki. Były takie chwile, kiedy
widziałam cię na korytarzu czy w bibliotece, a nawet w klasie i na ułamek sekundy
spotykaliśmy się wzrokiem. Ten zadziorny, ten szyderczy uśmieszek gdzieś wtedy
znikał, znikała cała arogancja bohatera ludu. Przez ten ułamek sekundy patrzyłeś na
mnie jak na zwyczajną dziewczynę i wiedziałam, że wciąż ci na mnie zależy. Przyjęła-
bym ciÄ™ z powrotem w okamgnieniu.
·ð ð Bardzo tego chciaÅ‚em.
·ð ð Trudno w to uwierzyć.
·ð ð Tak byÅ‚o.
·ð ð Ale rozkosze seksu oczywiÅ›cie przeważyÅ‚y.Nie mogÅ‚em siÄ™ powstrzymać.
·ð ð Moje gratulacje. Ty i Krzykula rozpoczÄ™liÅ›cie tÄ™ przygodÄ™ w wieku szesnastu lat. Spójrz na
nią teraz. Jest gruba i zmęczona życiem.
·ð ð ByÅ‚a w ciąży. PamiÄ™tasz te plotki?
·ð ð %7Å‚artujesz. Od plotek roi siÄ™ tu jak od komarów.
·ð ð W wakacje przed ostatnim rokiem nauki powiedziaÅ‚a mi, że nie ma okresu.
·ð ð Cóż za niespodzianka. Podstawy biologii.
·ð ð PojechaliÅ›my do Atlanty, zrobiÅ‚a skrobankÄ™ i wróciliÅ›my. PrzysiÄ™gam, że nikomu o tym
nie mówiłem.
·ð ð OdpoczywaÅ‚a przez dobÄ™ i znowu do wyrka, tak?
·ð ð CoÅ› w tym stylu. [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • littlewoman.keep.pl