X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]

- Zmecza sie tym siedzeniem w okopach - powiedzial Fowler. - Powoli beda wracac. Gdy tylko
dotra do nich wiesci, zdezerteruja porzucajac sprzet.
- To dobrze - mruknal Tolby. - Im szybciej, tym lepiej. - Dotknal strzelby Fowlera. - Ty tez, mam
nadzieje...
Sylwia zawahala sie. - Czy sadzisz...
- Co mam sadzic?
- Ze zrobilismy blad?
Tolby skrzywil sie w zmeczonym usmiechu. - Akurat cholernie dobra pora, zeby teraz o tym
myslec.
- Robil to, co uwazal za sluszne. Zbudowali domy i fabryki. Caly ten teren... Produkuja wiele
towarów. Patrzylam na to przez okno. Dalo mi do myslenia. Tyle zrobili. Bardzo duzo zrobili.
- Robili duzo broni - powiedzial Tolby.
- My tez mamy bron. Zabijamy i niszczymy. Mamy same minusy i zadnych plusów.
- My nie mamy wojny - odpowiedzial cicho Tolby. - Po to, aby bronic tej fikusnej organizacji,
jest tam, wsród tych wzgórz, dziesiec tysiecy zolnierzy. Czekaja, zeby sie bic. Czekaja, zeby
zrzucic te swoje bomby i kapsulki z bakteriami, zeby to cale miejsce funkcjonowalo. Ale juz
dluzej nie beda. Niedlugo zrezygnuja i powolutku wróca.
- Caly ten system rozpadnie sie bardzo szybko - powiedzial Fowler.
- On juz nad tym nie panowal. Dluzej juz nie mógl zatrzymywac zegara.
- Jakkolwiek bylo, stalo sie - powiedziala pod nosem Sylwia. - Zrobilismy swoja robote. - Lekko
usmiechnela sie. - Bors zrobil swoje, a my swoje. Ale czas byl z nami, a przeciw niemu.
- To prawda - zgodzil sie Tolby. - Zrobilismy swoje. I nigdy tego nie bedziemy zalowac.
Fowler nie mówil nic. Stal z rekami w kieszeniach, milczaco patrzac przez okno. Palcami czegos
dotykal. Trzech ocalalych synaptycznych cewek. Nie naruszonych elementów pamieci z
martwego robota, wzietych ukradkiem z rozrzuconych pozostalosci po nim.
- Na wszelki wypadek - powiedzial do siebie. - Na wszelki wypadek, gdyby czasy sie zmienily.
Książka pobrana ze strony
http://www.ksiazki4u.prv.pl
lub
http://www.ksiazki.cvx.pl [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • littlewoman.keep.pl
  • Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam siÄ™ na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treÅ›ci do moich potrzeb. PrzeczytaÅ‚em(am) PolitykÄ™ prywatnoÅ›ci. Rozumiem jÄ… i akceptujÄ™.

     Tak, zgadzam siÄ™ na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyÅ›wietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treÅ›ci marketingowych. PrzeczytaÅ‚em(am) PolitykÄ™ prywatnoÅ›ci. Rozumiem jÄ… i akceptujÄ™.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.